7-letnia dziewczynka, sprzedając lemoniadę, uzbiera ponad 255 tys. dolarów na operację mózgu
- Młoda dziewczyna z Alabamy zaskoczyła wielu sprzedażą lemoniady, próbując zebrać pieniądze na operację mózgu
- Siedmioletnia Liza Scott podobno doznała ataku 30 stycznia, a lekarze poinformowali ją, że musi przejść pilną operację, aby zapobiec przyszłemu udarowi lub napadowi padaczkowemu
- Jej historia stała się wirusowa, skłaniając ludzi do przekazywania darowizn na jej sposób, co pomogło jej zebrać 255 357,96 $
Ktokolwiek powiedział, że kiedy życie wręcza ci cytryny, robi z nich lemoniadę, musiał widzieć przyszłość jako siedmioletnia dziewczynka, podobno zebrała 255.357,96 dolarów na operację mózgu, sprzedając lemoniadę.

Źródło: UGC
Liza Scott z Alabamy w USA otworzyła stoisko z lemoniadą, aby pomóc opłacić własną operację mózgu.
Matka młodej dziewczyny wyjaśniła, że 30 stycznia doznała ataku, a lekarze odkryli, że Liza ma trzy wady rozwojowe mózgu.
Trzy wady rozwojowe obejmują rozszczep, tętniak i oponową przetokę tętniczo-żylną, która jest rzadkim stanem naczyniowym, w którym powstają nieprawidłowe połączenia między gałęziami tętnic i żył.
Przeczytaj także
Pani, która zwróciła wysłane jej GHc 2.4k, przez pomyłkę otrzymuje GHc 5.2k z powrotem
Lekarze zalecili jednak pilną operację, aby zapobiec możliwemu udarowi, krwotokowi lub drgawkom.
Determinacja małej dziewczynki, aby pomóc rodzinie zebrać pieniądze na rachunki medyczne, sprawiła, że jej matka zbudowała dla niej stoisko z lemoniadą w rodzinnej piekarni.
Na swoim stoisku sprzedawała słodkie smakołyki i lemoniady, jednocześnie zachęcając ludzi do kupowania, aby dochody przeznaczyć na jej leki.
Jej historia stała się popularna, a ona otrzymała darowizny w wysokości do 255 357,96 $
Pierwsza operacja Lizy została zaplanowana na czwartek i będzie musiała polecieć do Boston Children's Hospital.
Rodzina potwierdziła również, że otrzymali nie tylko darowizny, ale także darmowe loty dla siedmiolatki i jej mamy oraz darmowe zakwaterowanie podczas pobytu w Bostonie.
„Nie masz pojęcia, jak bardzo jesteśmy kochani, to było przytłaczające, ale niesamowite. Pozwoliło mi to trochę odejść od niektórych emocji” – powiedziała mama podczas wywiadu z lokalną stacją telewizyjną.
Przeczytaj także
Boję się igieł - „Duża dziewczynka” Moesha „płacze” w nowym filmie o szczepieniu COVID-19
Rodzina podziękowała Amerykanom, którzy poparli jej córkę i wsparli ją w jej inicjatywie zbierania pieniędzy na opłatę za szpital.
Liza mówi, że zamierza kontynuować sprzedaż lemoniady, gdy tylko opuści szpital i poczuje się lepiej.