Daniel Duncan-Williams: syn arcybiskupa ministrowie w kościele po tym, jak jego nowe filmy pojawiły się w Internecie
- Daniel Duncan-Williams, syn arcybiskupa Nicholasa Duncana-Williamsa, udostępnił wideo posługę w kościele swojego ojca
- Jest widziany na scenie z inną damą wykonującą piosenkę w Niedzielę Wielkanocną
- Daniel śpiewał, że istnieje Jezus, i opisał to jako zaszczyt występu w kościele jego ojca
- Ghańczycy zareagowali na wideo
Daniel Duncan-Williams, ostatni urodzony syn arcybiskupa Nicholasa Duncana-Williamsa, udostępnił nagranie wideo, w którym służy w międzynarodowym kościele Action Chapel International Church.
Na filmie widać go ubranego w biały strój i śpiewającego z damą na scenie.
Opisał możliwość wykonania utworu o tytule „ Był Jezus… w kościele ojca jako wielki zaszczyt.

Źródło: oryginał
Przeczytaj także
Chłopiec z Ghany, który załatwił sobie utrzymanie w UCC torby pierwszej klasy i został własnym dyrektorem generalnym
Reakcja
Film wywołał ogromne mieszane reakcje Ghańczyków.
Na przykład Osik cieszył się, widząc Daniela usługującego:
Kofi Shelby nie był przekonany o posłudze Daniela, tłumacząc, że Daniel wie, gdzie należy:
Stan śmiał się też z Daniela:
Nelson skomentował, że Daniel jest namaszczony:
Dla Daniela pojawiły się piękniejsze komentarze:
Daniel Duncan Williams
Tymczasem Daniel był ostatnio w wiadomościach, kiedy wraz z przyjacielem, który tak bardzo do niego przypomina, oni… tańczyli w swoim salonie .
Wykonywał piękne i nowoczesne ruchy taneczne, które wzbudziły podziw ludzi.
Daniel powiedział, że chce zająć się muzyką świecką, i czasami śpiewał i rapował w mediach społecznościowych, a głównie z kontrowersyjnych powodów.
Jak opublikowano wcześniej przez YEN.com.gh , wyciekł sam Daniel filmy, w których „robi to” z czterema różnymi kobietami . W jednym z filmów był bez ubrania z dwiema kobietami w basenie, dobrze się bawiąc.
W drugim filmie Daniel był z inną kobietą, dla której obiecał zrobić wszystko. Zaszokował również wiele osób, gdy opublikował zdjęcia i filmy, na których palił publicznie.