Tyler Perry ujawnia, że nigdy nie wrócił do grobu mamy, odkąd zmarła 12 lat temu
- Amerykański aktor Tyler Perry pochował swoją mamę Willie Maxine Perry w grudniu 2009 r.
- Podczas uhonorowania Dnia Matki ujawnił, że w ciągu 12 lat nigdy nie wrócił, aby odwiedzić jej grób
- Według niego nie widzi powodu, bo robił dla niej najlepiej, kiedy jeszcze żyła
Ponieważ świat uczcił Dzień Matki w niedzielę 9 maja 2021 r., większość tych, których matki są nieznane lub już nie żyją, miała niewiele do świętowania.

Źródło: UGC
Jednym z nich był amerykański aktor, reżyser i przedsiębiorca Tyler Perry, który 8 grudnia 2009 roku stracił matkę Willie Maxine.
Wybrany przez magazyn Time jako jeden z najbardziej wpływowych ludzi na świecie, Tyler Perry poświęcił trochę czasu na podróż w głąb pamięci po stracie matki.
„Odkąd ustawiono nagrobek mojej matki, nigdy nie wróciłem do jej grobu. Nigdy nawet nie wysyłałem do niego kwiatów. Minęło już prawie 12 lat i ani razu tego nie zrobiłem” – napisał na swojej stronie na Facebooku.
Przeczytaj także
W małżeństwie nie chodzi o piękno; inteligencja ma znaczenie – Ignacy o tym, dlaczego nie ożenił się z Date Rush
Wyjaśnił, że rozumie, że ludzie mają różne sposoby radzenia sobie ze smutkiem, ale ujawnił, że nie czuje takiej potrzeby, ponieważ zrobił dla niej wszystko, co w jego mocy, kiedy żyła.
Według niego obsypywał ją miłością, opiekował się nią i dawał jej kwiaty, gdy jeszcze żyła.
„Więc wszystkim z was, którzy mają matki na wierzchu ziemi, mam nadzieję, że poczujecie to samo poczucie spokoju, jakie ja mam, kiedy nadejdzie ten czas. Mam nadzieję, że oboje was znacie”. Zrobiłem dla niej wszystko, co w twojej mocy i wszystko, co w twojej mocy, aby ją uczcić, jednocześnie dając jej do zrozumienia, że jest kochana – powiedział.
„Niech Bóg wam wszystkim błogosławi. Szczęśliwego Dnia Matki” – zakończył.
Jego stanowisko spotkało się z dużą liczbą jego zwolenników, którzy twierdzili, że ciało mogło zostać pochowane, ale ona zawsze jest wokół niego duchem.
Przeczytaj także
Twój coaching nie mógł uratować twojego małżeństwa - Opóźnienie atakuje panią Nancy z GhOneTV
Dodali, że czasami odwiedzenie czyjegoś miejsca pochówku oznacza uhonorowanie go ze smutkiem, dlatego najlepszym sposobem jest celebrowanie go każdego dnia, żyjąc i kochając życie w pełni.
Suzette Tidwell Allen
„Mojej matki nie ma w grobie. Jej duch jest ze swoim Panem i Zbawicielem. Czuję, że bardziej spędza czas w moim pokoju muzycznym, w którym jest jej fortepian. Widzę jej ręce, kiedy patrzę na swoje. Słyszę jej kaszel i Kicham za każdym razem, kiedy moja siostra lub ja kaszlę lub kicham. Słyszę jej głos w mojej głowie. Jej ciało może spoczywać na tym cmentarzu, ale jej duch żyje. Nie idę do jej grobu. Czuję się tam pustka. Znajduję ją na dziwne chwile, w cichych chwilach.'
Charmin Wynette
„Mogę całkowicie identyfikować się z tobą, ponieważ czuję to samo w stosunku do mojej mamy. 23 lata później i mam całkowity spokój. To zawsze boli. Zawsze za nią tęsknię, ale nie czuję potrzeby przebywania w jej miejscu spoczynku, ponieważ ja kochałem ją, gdy była tu każdego dnia.'
Przeczytaj także
Miła kobieta zadziwia, gdy adoptuje 12-letniego chłopca, którego znalazła na ulicy, zapisuje go do szkoły
Tija Hilton-Phillips
„A twojej matki nie ma na cmentarzu. Jest tam z tobą każdego dnia i zawsze będzie z tobą. Odwiedzasz ją codziennie. Ona wciąż jest twoją największą zwolenniczką. Dziękuję, że ją kochałeś, kiedy tu była. '